Konferencja o nadzorze - krótkie podsumowanie
Konferencja "Nadzór niekontrolowany? Nowe wyzwania dla wolności” za nami. Serdecznie dziękujemy wszystkim prelegentom i uczestnikom za udział w tym wydarzeniu.
Ponżej krótkie podsumowanie przebiegu:
Prof. Irena Lipowicz we wstępie do konferencji „Nadzór niekontrolowany? Nowe wyzwania dla wolności” mówiła o tym jaki wpływ na społeczeństwo ma wszechobecny nadzór nowych technologii. Boimy się zachowań nietypowych, które mogłyby zostać gdzieś utrwalone np. przez kamerę. Boimy się wychylić. Pozbywając się odruchów społecznych, które są motorem działania społeczeństwo staje się bierne.
Rzecznik Praw Obywatelskich omówiła również przykłady, które pokazują w jaki sposób informacje zbierane z użyciem nowych technologii mogą być nadużywane (np. informacja o tym, że dana osoba leczyła się psychiatrycznie może wpłynąć na jej karierę zawodową).
W pierwszej części organizowanej przez nas konferencji Katarzyna Szymielewicz przypomniała, że fundacja nie jest przeciwko technologii. „Chcemy uważnie przyglądać się temu, do jakich celów, przez kogo i z jakimi konsekwencjami informacja o naszym życiu bywa wykorzystywana. Nie chcemy walczyć z technologią, ale pokazać jej drugą ciemniejszą stronę.” Po czym zapytała gości o neutralność technologii i o to czy regulacja prawa może dogonić jej rozwój.
Piotr Waglowski i Arwid Mednis nawiązali do prawa pracy oraz nadzoru nad pracownikami m.in. mówili o kontrolowaniu korespondencji pracowników przez pracodawcę. Adam Bodnar skupił się na typach naruszeń jakie mogą wynikać z użycia technologii służących inwigilacji. Mówił m.in. o częstej praktyce wykorzystywania danych do innych celów niż to zostało pierwotnie określone. Dziennikarka Ewa Siedlecka zwróciła uwagę na to, że dziennikarze też są kontrolowani np. przez billingi. Nie mamy wystarczającej wiedzy dotyczącej używanych wobec nas nowych technologii nadzoru. Trudno to sprawdzić. Dlatego trzeba stawiać na edukację. Prelegenci zgodzili się, że prawo nie nadąża za rozwojem technologii.
Małgorzata Szumańska w drugiej części konferencji zachęciła do rozmowy na temat monitoringu wizyjnego. Jest to „temat, który dobrze obrazuje współczesny nadzór, ale mało się o nim mówi pod kątem problemu społecznego. Jednocześnie bez demonizowania tematu.” Następnie zaprosiła Pawła Waszkiewicza do przedstawienia wniosków z badań dotyczących skuteczności monitoringu wizyjnego. Badania te nie potwierdziły powszechnej opinii, że kamery CCTV wpływają na zmniejszenie przestępczości.
Podczas drugiego panelu badania (przygotowane we współpracy z Fundacją PANOPTYKON i Projekt Polska!) przedstawiła również Julia Skórzyńska-Ślusarek. Badania nad społeczeństwem nadzorowanym wykazały, że ludzie odbierają monitoring jako wspaniały środek bez skutków ubocznych. 44% badanych stwierdziło, że dzięki niemu nie trzeba samemu interweniować, a 66% uznało, że nagrania należy wykorzystać do stworzenia baz ludzi podejrzanych o planowanie przestępstw.
O monitoringu wizyjnym w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i o sferze prywatności opowiadała Dorota Głowacka. Natomiast Jan Derkacz omówił nowoczesne metody monitoringu stosowane w projekcie badawczym INDECT.
Wydarzeniu towarzyszy raport „Nadzór 2011. Próba podsumowania”, który stanowi zwieńczenie projektu monitoringowego realizowanego przez Fundację PANOPTYKON od października ubiegłego roku. W raporcie udało się zdiagnozować jakie wyzwania i zagrożenia rodzi nadzór, a także jak nadzór wpływa na nasze prawa i wolności.